wtorek, 2 stycznia 2018

Gwiazdor spisał się na medal!

     Przyznaję się bez bicia, że  w te święta totalnie poddałam się świątecznej atmosferze i zniknęłam z bloga. Pochłonięta pieczeniem pierników i smażeniem karpia nie porzuciłam bynajmniej mojej pasji. Zaczęłam kryminał Joe Alexa oraz science-fiction Philipa K. Dicka - nie byłam w stanie sie oprzeć "Ubikowi".

    Gwiazdor był w tym roku hojny i do kolekcji trafiła "Elektryczna mrówka" oraz "Labirynt śmierci".






     Same powieście tego autora są już dla mnie czytelniczą ucztą. Ale prawdziwą ucztą dla oczu jest wydanie w twardej okładce opatrzone rysunkami polskiego malarza i rzeźbiarza Wojciecha Siudmaka.






"Elektryczna mrówka"
"Labirynt śmierci"
Dom Wydawniczy Rebis
Poznań

12 komentarzy:

  1. Książki Dicka wyglądają cudnie <3 W ogóle złota i srebrna seria Rebisu są przepiękne. Na ten moment man na półce trzy książki Dicka i zdecydowanie chce więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. "Elektryczna mrówka" wzywa - muszę wpisac ją na jakąś najbliższą listę prezentów. Może Dzień Kobiet? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś się zdecyduję przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne wydanie *.* Moja wewnętrzna okładkowa sroka się rozpływa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam jeszcze tego autora, ale chyba muszę to nadrobić. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Science-fiction Dicka jest specyficzne. Niektórzy określają je metafizycznym. Dodam, że "Labirynt śmierci" częściowo jest inspirowany wrażeniami po zażyciu przez autora LSD. Sama nie wiem, czego się spodziewać.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne te wydania, Dicka jeszcze nie czytałam, ale teraz nabrałam na niego nie małą chęć :)
    Book Beast Blog

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj zazdroszczę hojnego Gwiazdora :)
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zdobycze. Życzę miłej lektury.

    OdpowiedzUsuń