czwartek, 28 czerwca 2018

Harry Hole legenda w książce i poza nią



     W „Pragnieniu” Jo Nesbø skonstruował krwawą intrygę, na samą myśl której przechodzą mi ciarki po plecach. Ktoś morduje młode kobiety w bestialski sposób. Grupa kryminalnych ściga potwora bezskutecznie. Komendant policji Mikael Bellman decyduje się wezwać człowieka z jednej strony wycieńczonego pracą policyjną, a z drugiej człowieka, którego nazwisko budzi powszechny respekt, Harrego Hole.

     Moje pierwsze spotkanie z Harrym Hole było dla mnie zdumiewające z kilku powodów. Po pierwsze nie sądziłam, że polubię tę postać, po drugie że przypadnie mi do gustu jego legenda. A Harry Hole jest legendą w książce, jak również wśród  czytelników tej serii (takie moje spostrzeżenie). Gdzie się pojawi tam biją mu pokłony. Najdziwniejsze, że nie ma w tym próżniaczej buty. Okazuje się, że Hole taki jest. To znaczy ma talent do łapania psychopatów i najwyraźniej jest uzależniony od tego. Nie odpuści póki nie dopadnie kata niewinnych ofiar. Jest skłonny do poświęceń i radykalnych, nietuzinkowych kroków. Przypominał mi nieco Brudnego Harrego (Clint Eastwood), który jest moim topowym gliniarzem w świecie fikcji.

     Jo Nesbø świetnie podrzuca czytelnikowi ślady, myli tropy. Czekasz na rozwiązanie zagadki z zapartym tchem. Wydaje mi się, że „Pragnienie” reprezentuje klasyczny już, chyba..., nurt skandynawski. Trochę dylematów postawił autor przed głównym bohaterem, trochę wątków obyczajowych w tle, odrobina myśli społecznej, dywagacje filozoficzne mordercy o własnych poczynaniach. Wszystko obleczone mroczną aurą podsycającą emocje czytelnika.

     „Pragnienie” nie zawodzi, może początek ma wolniejsze tempo, na szczęście fabuła rozpędza się, by w finale usatysfakcjonować podwójnie. Przeczytajcie a dowiecie się, dlaczego podwójnie.

     Jo Nesbø wypracował sobie na tyle bardzo dobry warsztat pisarski, że „Pragnienie” oglądałam, nie czytałam. Ta książka sprawdziłaby się na ekranach kin jako kryminał i thriller w jednym.


tytuł "Pragnienie"
autor Jo Nesbø
wydawnictwo Wydawnictwo Dolnośląskie
strony 463 

28 komentarzy:

  1. Twoja recenzja brzmi bardzo intrygująco, czuję się zachęcona do lektury. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam mylenie tropów w tego typu książkach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta recenzja sprawiła, że po prostu muszę przeczytać tą książkę!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Harry Hole jak zawsze daje radę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, bo zamierzam po niego jeszcze sięgnąć. Tymczasem znalazłam w biblioteczce "Piątą kobietę" Mankela. I teraz mam zamiar przeczytać właśnie tę książkę.

      Usuń
  5. Lubię Harrego to taki niepokorny typ :) Właśnie odebtralam książkę - dziękuję jeszcze raz :*

    Pozdrawiam :)
    http://zksiazkanakanapie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiele słyszałam o Jo Nesbø i jego książkach, ale do tej pory jakoś nie przeczytałam żadnej z nich. Chyba pora sięgnąć po tę książkę, bo lubię thrillery, a i Twoja krótka recenzja zachęca do sięgnięcia po nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach ten Harry, ja już tyle o nim słyszałam, że w końcu chyba trzeba będzie kiedyś go poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiele słyszałam o tym autorze, ale jeszcze nie miałam okazji nic przeczytać. Twoje słowa bardzo zachęcają, muszę sięgnąć po historię Harrego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka okazała się naprawdę dobra, mimo lekko rozwlekłego wstępu.

      Usuń
  9. Dawno nie czytałam Nesbo. Może zaopatrzę się w tę książkę na urlop :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będę mieć ten tytuł na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakos takie brutalne książki nie sa dla mnie :-]

    OdpowiedzUsuń
  12. Twórczość Joe Nesbo znajduje się na mojej liście zaraz po tym jak zapoznam się z książkami Mroza. Ten tytuł bardzo mi przypadł do gustu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie swoją recenzją. Muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Brrr... w sam raz coś na jesień! Bo w lecie już raczej nie zdążę przeczytać XD uwielbiam takie klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Od dawna mam w planach książki tego autora. Nie wiem czemu jeszcze się za nie nie zabrałam. Muszę to nadrobić. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ją w planach! Uwielbiam takie klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię jak czytając można samemu tropic i szukać rozwiązania...

    OdpowiedzUsuń
  18. Jego książki ciągle przede mną, ale czytałam wiele pochwal na temat jego twórczości, więc z pewnością w niedalekiej przyszłości się na nie zdecyduję! :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba jako jedyna, nie poznałam twórczości autora :D Nie wiem, coś się mi rozjechało. Kiedyś połykałam gatunki z jego półki, a teraz? Ehh, starzeje się :D

    OdpowiedzUsuń