poniedziałek, 29 października 2018

"Nie pozwól mi umrzeć" Krzysztofa Koziołka gorącą premierą listopada



Wkrótce w księgarniach pojawi się najnowsza powieść Krzysztofa Koziołka. Tym razem będzie to thriller medyczny "Nie pozwól mi umrzeć". "Literacki kącik Sary" objął książkę patronatem medialnym. Ponownie twórczość tego autora dostarczyła mi wielu wrażeń.

Krzysztof Koziołek po raz kolejny odważył się podjąć kontrowersyjny temat. Jego thriller medyczny wywołał we mnie skrajne emocje. Po lekturze długo nie mogłam ochłonąć. Ta historia trzyma w napięciu aż do samego końca, a przy tym porusza najczulsze struny. Przerażające, że taki dramat mógłby dotknąć praktycznie każdego z nas.
 
Sara Samusionek
blog "Literacki kącik Sary"

Fabuła "Nie pozwól mi umrzeć"
 
Z jednej strony potężny koncern farmaceutyczny. Z drugiej troje obcych sobie ludzi.
Damian Saran zgłasza na policji zaginięcie żony, która nie wróciła do domu z pracy w agencji reklamowej. Dalia Chyba przeżywa trudne chwile po rozwodzie będącym efektem rodzinnej tragedii. Komisarz Ryszard Grodzki sprawdza okoliczności śmiertelnego wypadku bliskiej osoby starego znajomego.
Pozornie niezwiązane ze sobą sprawy łączą się, kiedy wszyscy troje stają na drodze szczepionki, która lada chwila ma trafić na rynek. Na jednej szali znajdą się tysiące ludzkich istnień, na drugiej miliardowe zyski.
To będzie walka na śmierć i życie.




niedziela, 21 października 2018

Meandry ludzkiego umysłu




    Wyruszyłam w podróż nieznaną wraz z bohaterką „Niepamięci” Jolanty Kosowskiej. Była to podróż po bezdrożach ludzkiego umysłu, serca, ... duszy. Wraz z Kasią czułam radość, smutek, lęk. Jak to możliwe? Lekkie pióro pisarki sprawiło, że stałam się częścią tej historii. Namalowała słowem obraz intensywny, pochłaniający. Wystarczyło, że raz na niego spojrzałam i już nie oderwałam oczu ani na moment. Musiałam doświadczyć tego co jej bohaterka. Chłonęłam każdą scenę niepokojąc się o finał tej niezwykłej powieści.

    Jolanta Kosowska poruszyła w swojej książce temat niepamięci wstecznej. Szczęśliwa młoda kobieta u progu życia, które wydawać by się mogło, będzie usłane różami, wyniku nieszczęśliwego zbiegu okoliczności i doznanego urazu zapada w śpiączkę. Po przebudzeniu nie pamięta kim jest, ani co wcześniej robiła, a otaczający ją świat jest obcy i daleki.

    Autorka z niezwykłą wnikliwością opisuje stany emocjonalne bohaterki, przeżycia wewnętrzne, które determinują jej zachowania nie do końca zrozumiałe dla ludzi obok. Kasia jeszcze przed wypadkiem doświadczyła wiele w życiu. Te doświadczenia składają się na jej złożoną osobowość, która sprawia, że bohaterka dokonuje nieoczywistych wyborów.

    Talent pisarki do tworzenia pogłębionych psychologicznie portretów postaci jest dla mnie oczywisty. Bohaterowie drugoplanowi towarzyszący Kasi w jej podróży w głąb siebie są nie tylko nietuzinkowi, ale niczym z krwi i kości. W tym momencie nadmienię, że pisarka postanowiła odkrywać kolejne fragmenty całej historii udzielając głosu kolejnym postaciom i wysuwając je na pierwszy plan. Historię Kasi poznajemy z perspektywy kilku bohaterów. Ten zabiegł sprawił, że w każdej kolejnej części poznajemy tę historię z innej perspektywy. W pewnym momencie, kiedy kolejny bohater zabrał głos, poczułam przesyt. W moim odczuciu to jedyny mankament tej powieści.

    „Niepamięć” zapadła mi w serce, ujęła romantyczną aurą, skłoniła do głębszych przemyśleń nad istotą człowieczeństwa. Wyjątkowa powieść obyczajowa o ludziach szukających szczęścia, a jednocześnie mijających się wzajemnie.


tytuł: "Niepamięć"
autorka: Jolanta Kosowska
wydawnictwo: Novae Res
strony: 475


Za egzemplarz recenzencki serdecznie dziękuję  autorce.

środa, 17 października 2018

Zaniedbałam!

Drodzy Książkomaniacy!
 
Ostatnio bardzo zaniedbałam swój blog, porzuciłam na rzecz innych obowiązków. Czuję się z tym fatalnie, tęsknię i zamierzam koniecznie wrócić tu, gdzie mi tak wspaniale, gdzie ten książkowy świat, który i Wy kochacie.

Jestem świeżo po przeczytaniu "Niepamięci" Jolanty Kosowskiej. Odbyłam niezwykłą podróż wgłąb ludzkiego umysłu, serca i duszy. Niezapomniane doświadczenie czytelnicze, o którym myślę wkrótce napisać.

Szykuje się nowiusieńki patronat medialny książki autora lubiącego kontrowersyjne tematy. "Nie pozwól mi umrzeć" Krzysztofa Koziołka opisuje wstrząsającą historię, która, o zgrozo, mogłaby przydażyć się wielu z nas.

Mam za sobą jeszcz kilka innych lektur. Chciałabym się podzielić z Wami moimi przemyśleniami. Myślę, że już niebawem to nastąpi.

P.S. Poczekajcie!
Stęskniona S.