czwartek, 29 sierpnia 2019

"Za krzywdy wyrządzone Matce Naturze"*

   Żyjemy w pięknym świecie, zachwycającym barwami, kształtami, krajobrazami, a tak mało o niego dbamy. Eksploatujemy na wszelkie możliwe sposoby, aby powiększyć zasobność portfela. Chcemy żyć przyjemnie i wygodnie. Udaje się nam to bezsprzecznie. Wystarczy porównać nasze życie z życiem, które wiedli nasi rodzice i dziadkowie. Trudno nam się obejść bez nowoczesnych gadżetów, stały się przedłużeniem nas samych.

   A gdyby tak miał nadejść koniec? Kataklizm kończący wszystko, łącznie z bezczelnym zachowaniem człowieka wobec natury.

Koniec świata nadchodzi. Żywioły pragną zemsty.
A może nic nie jest takie, jakim się wydaje...”**

  Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem zapoznania z twórczością Melissy Darwood. Moje pierwsze spotkanie zaliczam do bardzo udanych. Sugestywnie przedstawiony fantastyczny świat, oryginalny pomysł autorki na fabułę, bohaterowie, szybkie tempo akcji oraz wprawny styl sprawiły, że pochłonęłam „Luonto” albo raczej ono wchłonęło mnie.

   Zbuntowana nastoletnia Chloris trafia do osady zwanej Luonto, w której żyją Homanile. Istoty te pod wpływem silnych emocji przybierają postać zwierzęcą. Ich zadaniem jest uratować zagrożone gatunki na planecie Ziemia przed mającym niebawem nadejść kataklizmem.

   Pomimo początkowych zgrzytów pomiędzy Chloris a pozostałymi mieszkańcami, dziewczynie udaje się odnaleźć to czego tak bardzo potrzebuje: przyjaciół, poczucie przynależności, miłość. Myślę, że nie zdradzam zbyt dużo, gdyż w książce dzieje się o wiele więcej. Nieoczekiwane zwroty akcji są wielkim autem tej zdawałoby się lekkiej młodzieżówki.


* cytat z powieści Melissy Darwood "Luonto"
**fragment opisu z okładki powieści Melissy Darwood "Luonto" 

tytuł "Luonto"
autor Melissa Darwood
wydawnictwo Filia
stron 316 

18 komentarzy:

  1. Tym razem, nie moje klimaty czytelnicze. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa jestem twórczości tej autorki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Od dawna zamierzam przeczytać coś od pani Darwood więc Luonto dopiero przede mną, ale nie mogę się go doczekać :)

    Pozdrawiam!
    receznje-zwyklej-czytelniczki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakiś czas temu było o tej książce dość głośno i jestem jej ciągle ciekawa. Kiedyś przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi ciekawie, ale nie wiem czy odnalazłabym się w tej powieści.

    OdpowiedzUsuń
  6. To może być książka dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Moje pierwsze skojarzenie - Avatar. Ktoś z zewnątrz trafia do społeczności kochających przyrodę i znajduje w niej swoje miejsce. Biorąc pod uwagę, że uwielbiam Avatara, to z przyjemnością zapisuję sobie tytuł tej książki i dziękuję za jej polecenie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Młodzieżówkę od czasu do czasu jeszcze lubię przeczytać, więc czemu nie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Okładka kusząca, zapamiętam tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przyznam szczerze, że od kiedy książka pojawiła się w zapowiedziach wydawniczych, kompletnie mnie do niej nie ciągnęło, co nadal utrzymuję.

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecę ją mojej córce. Ona lubi takie tematy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Od dawna chodzi za mną ta książka. Muszę ją wreszcie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Młodzieżówka to nie jest to, co lubię najbardziej. Ale temat który porusza jest mi bardzo bliski, więc będę miała tą książkę na uwadze!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ta książka akurat nie jest dla mnie, ale okładkę ma piękną.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam i miło ją wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Znam prozę autorki, ale ta książka wciąż pozostaje "do przeczytania". A że cenię zwroty akcji, muszę czym prędzej ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń